Zbuntowany Moon wałęsa się między hongkońskimi wieżowcami, podejmując się drobnych zleceń od mętnych typów z lokalnego półświatka. Ma ciężko chorą dziewczynę, czekającą na transplantację nerki i przyjaciela, którego życie także nie jest usłane różami.
To mój drugi kontakt z twórczością Chana po jego noweli w "Three Extremes". Zajebiście udany jak z oceny można wywnioskować;)
Film podejmuje tematy miłości i śmierci z perspektywy nastolatków. Udowadnia, że ta niby niekoniecznie wiarygodna - bo szczeniacka - miłość, potrafi być wyjątkowo silna i piękna. Mówi o...