Komedia pomyłek, której akcja rozgrywa się w koedukacyjnym domu studenckim, tuż przed rozpoczęciem przerwy świątecznej. Jeden z mieszkańców wynajmuje prostytutkę o imieniu Dominique, dzięki której jego nieśmiały brat ma stracić dziewictwo. Wszystko jednak zaczyna się gmatwać, kiedy okazuje się, że w tym samym czasie w akademiku pojawia się studentka z Francji, która niezbyt dobrze włada językiem angielskim, a na imię ma ...Dominique.
Film bardzo zakręcony, ale nie chodzi mi to o, że nie do zrozumienia tylko w pewien sposób taki komiczny. Ciągle chodzący przypadek od osoby do osoby, jednak trzeba powiedzieć, że film nie jest głupi tak jak połowa
amerykańskich komedii. Końcówka naprawdę potrafi zdziwić :)