Podczas oglądania High Moon poczułem klimat momentami jak z filmu "Rewolwer i melonik". Zalatuję trochę angielską komedią niż horrorem czy thriller'em.
Jest to pilot serialu, który raczej nie powstanie a szkoda, ponieważ dużo wątków zostało poruszonych w pierwszym odcinku. High Moon należy potraktować z przymrużeniem oka a Rexa z Toy Story powinni dopracować :P