Jestem pod ogromnym wrażeniem ścieżki dźwiękowej. Start Apollo pokazywałem rodzinie na kinie domowym i każdy dosłownie każdy miał gęsią skórkę na skórze. Podczas odrywania się od ziemi faktycznie można się było tak poczuć.
Gość pisząc o kinie domowym częściowo uzasadnił dlaczego mieli gęsią skórkę... zazdrościsz mu tego kina domowego, że tak pytasz?