Niestety, ale nie sposob ocenic tej produkcji jak sie nie ogladalo pierwowzoru z 2000 roku. I chyba nic nie przebije jedynki (z Gibsonem w roli głównej), to już klasyka. Miało z zamierzenia wyjsc podobnie, czyli przede wszystkim smiesznie, ale tak niestety nie bylo. Oczywiscie nie bylo tutaj wiernego odwzorowania scenariusza i za to duzy plus, jednak i tak wyszlo duzo slabiej niz odslona z 2000 roku. Raczej nie polecam.... 5/10