Ciekawe ukazanie wojny w Wietnamie - zamiast oglądać konflikt z perspektywy starć zbrojnych prawie cały film opowiada o gościach którzy siedzą w Sajgonie i bawią się radiem. Ale też prowadzą walkę - walkę o morale żołnierzy na froncie.
Film ma klimat, a dodatkowo świetna rola Robina Williamsa który gra gościa który wie lepiej od wojskowych stosujących standardowe metody propagandy jak podbudować walczących żołnierzy na duchu - z humorem i wigorem stawiając czoło przeciwnościom losu.
8/10.