Sądzę, że chyba nie. Moja dziewczyna zrezygnowała po 30min i poszła do drugiego pokoju oglądać Plebanię...Ona nie rozumie, jak ja mogę to n-ty raz oglądać. Czy jest tu jakaś kobieta, której podoba się ten film?
ten film jest genialny!
jak kobiety mogłyby go nie uwielbiać kiedy przez postawę gł. bohaterów widzimy miłość do przeciwnego gatunku! :D
Oglądałam go z mamą jakiś czas temu jak leciał w TV, sama mnie na niego zawołała. Naprawdę świetnie się ubawiłam, napewno jeszcze do niego wrócę :)
płakałam na nim ze śmiechu, ale jak byłam młodsza. Teraz jakoś mniej mnie bawią te teksty - choć sama niektórymi rzucam dla żartu. Nie mam pojęcia, jak film był odbierany w latach 80. Inne czasy, więc jak ktoś już wyżej napisał - jako krytyka totalitaryzmu i owszem przejdzie, ale w 2011 na pierwszy rzut oka mniej w tym anty totalitaryzmu, a więcej ostrzeżenia przed "krwiożerczym" feminizmem. :D, co to robi z chłopów ciamcioków, a z kobit baby z wąsami. :P. Czasy się zmieniają, myślę, że odbiór filmu też.
W sumie, wcale się nie dziwię Twojej dziewczynie, teksty "sfiksowałyście boście dawno chłopa nie miały" czy "żeby chłop z gołą babą..."...no takie tam, niekoniecznie muszą kogoś bawić. i wcale to nie oznacza, że ten ktoś jest dziwny, mało wyluzowany.
Teksty typu "sfiksowałyście boście dawno chłopa nie miały" czy "żeby chłop z gołą babą...".. są świetne. Zresztą ten film ma same świetne teksty. Ja jestem 100% kobitą obecnych czasów, a Seksmisje widziałam 6 razy, a jak się nadarzy okazja obejrzę jeszcze raz:) Kocham ten film:)
Cóż, ja jestem kobietą i zgodzę się ze wszystkimi powyższymi komantarzami a zwłaszcza z tym, że oglądałam go z milion razy a i tak za każdym razem mi się bardzo podoba :)
ja tam się osobiście dziwie jak komukolwiek niezależnie od płci może się ten film nie podobac;)
Dla mnie film Kultowy, przez duże "K", mojej dziewczynie także bardzo się podoba, choć złości się jak w trakcie oglądania z wyprzedzeniem powtarzam kwestie bohaterów (prawie znam go na pamięć:)
Ten film nie jest feministyczny, on jest po prostu prawdziwy ;) A przym tym bardzo, bardzo zabawny.
Feministki to potwierdzenie, że ten przedstawiony w sposób komediowy system totalitaryzmu, byłby w jakimś stopniu możliwy. Jak słyszę feministkę to właśnie wyobrażam sobie tę scenę z korkociągiem i "Samiec twój wróg !"
Kiedy i gdzie słyszałeś ową feministkę? Bo ja jakoś podobnego przesłania nie odbieram, i wątpię, że ty masz okazję, bo rzadko przeciętny zjadacz chleba ma okazję usłyszeć/zobaczyc feministkę w mediach (a nie brzmisz jak ktoś, kto aktywnie przekopał internet i bibliotekę w poszukiwaniu informacji na temat feminizmu).
Łatwo operować stereotypami, wszyscy Niemcy to naziści, księża to pedofile, a dla feministek "samiec" to wróg - jeden pies :).
Swoją drogą ciekawe, że komedia sci-fi może być "prawdziwa" :D. Dla mnie ten film to humorystyczny przerysowany obraz lęków niektórych ludzi, ale jest w nim sporo optymizmu, bo na koniec ludzka natura - potrzeba bliskości, seksu, przygody, wolności - zwycięża tu nawet z totalitaryzmem i rygorystycznym porządkiem (i względną wygodą nawet). Ale przede wszystkim ten film to lekka rozrywka, specjalnej głębi się w nim nie da doszukać. Film, który chce się oglądać po kilkadziesiąt razy, jeden z moich ulubionych. Najlepsze są dialogi, reszta to tło.
O takich pojęciach jak parytety słyszałem od wielu kobiet nie tylko ze sceny politycznych, chociaż nie wiem czy wiesz, one też mają zapewnione miejsce w parlamencie, jeśli się nie mylę w 2%. Ja nie operuję steroetypami, bo chociażby pracuje w Niemczech i często ich bronię, oni wbrew pozorom szanują Polaków, mają Nas za ludzi sprytnych, którzy poradzą sobie w każdych warunkach. Natomiast Tobie, nawet przy ocenie filmu 10/10 musiała się włączyć typowa kobiecość.
Czy któryś z facetów obraża się o fakt, że Maks porzuca żonę z dzieckiem ? Ktoś się doszukuje w tym poglądów stereotypów, że facet rzuca kobietę i leci w przygodę ? Oczywiście są takie historie, ale założę się, że 95% mężczyzn nawet nie zwróciło uwagi na taki szczegół, a już 99,9% nie poczuło si urażonych, natomiast wy doszukujecie się przeważnie czegoś czego nawet scenarzysta i reżyser nie zamierzał.
TYLKO KOBIETA, mogła się tu dopatrzeć feminizmu i chęci zdeprecjonowania płci pięknej, a wiesz dlaczego ? Bo wy to wiecznie widzicie we wszystkim i nie potraficie się śmiać z siebie o czym przekonałem się wielokrotnie.
Zgadza się, film to lekka rozrywka. Wiesz ile kobiet opowiedziało się przeciw Seksmisji ?
Szczęśliwego Nowego Roku.
To w końcu chodzi o dopatrywanie się feminizmu (ruchu na rzecz rowności kobiety i mężczyzn) czy "chęći zdeprecjonowania" (seksizmu)? Bo nie rozumiem tego fragmentu. Zresztą nieważne - pisałam przecież o twoim komentarzu a nie o Seksmisji! Ty zaś stereotypowo pisałeś o feminizmie, ten film nie ma z tym nic wspólnego. To nie jest film ani feministyczny ani seksistowski.
Ciągle używasz słowa "wy", kiedy zwracasz się do jednej osoby, ciekawe. Ja o sobie mówię w liczbie pojedynczej, ale jak wolisz. Na przyszłość zwróć się osobiście do osób które masz na myśli, a nie przelewaj na mnie swoją niechęci do nich. Ja jestem jedną osobą, żadnym "wy".
Parytet nie ma nic wspólnego z "samiec twój wróg" nie sądzisz? Parytety mają przyspieszyć wyrównanie szans kobiet i mężczyzn w dostaniu się na listę wyborczą, część kobiet to popiera, a część nie. Parytety nie są istotnym elementem feminizmu szczególnie, że nie wszystkie feministki są za.
Nie wiem ile kobiet opowiedziało się przeciw Seksmisji, przeprowadzono jakieś badanie na ten temat? A no i co to znaczy "przeciw"? Przeciw emitowaniu filmu czy przeciw jego tworzeniu? Zdaje się, że ani jedno ani drugie. Opinie każdy może wyrazić i nie jest ona "opowiadaniem się przeciw".
Jeśli określanie czyjejś wypowiedzi jako "typowa kobiecość" (plus ten cały śmieszny motyw z "wy wiecznie", "tylko kobieta" blabla) to nie operowanie stereotypami wg ciebie, to chyba nie ma sensu kontynuować "dyskusji" hahaha.
Wzajemnie, szczęśliwego Nowego.
"TYLKO KOBIETA, mogła się tu dopatrzeć feminizmu i chęci zdeprecjonowania płci pięknej, a wiesz dlaczego ? Bo wy to wiecznie widzicie we wszystkim i nie potraficie się śmiać z siebie o czym przekonałem się wielokrotnie."
Sam Machulski opowiadał w wywiadzie, jak to podczas pisania scenariusza przychodzili do niego koledzy z tekstami - dokop tym babom, bo są dla nas złe. Oj już ja widzę gdyby powstał podobny film o facetach. Moderacja musiałaby zablokować wszystkie wpisy na forum z powodu powodzi bluzgów.
Jestem dziewczyną i mi się podobał. Jak widzę dużej ilości kobiet przypadł do gustu. :)
Jeżeli ten film nie podobałby się kobiecie z którą jestem, to by znaczyło że źle wybrałem ;)
Ten film jest prze-ge-nia-lny! Bez znaczenia czy dla faceta tudzież kobitki, nie spotkałam jeszcze żadnej dziewczyny, która by owym pogardziła. :)
ja jestem kobietą i uważam że ten film to arcydzieło:) a nie jestem fanką polskiego kina
jestem kobietą i uwielbiam ten film! wręcz nie rozumiem jak może się komuś nie podobać ;))) a p. Stuhr jest genialny, jak zwykle zresztą...
jestem kobietą i uwielbiam ten film. skali nie ma na fw, żebym mogła go ocenić na tyle, ile bym chciała.
zalecam zmianę dziewczyny. Kto normalny wybiera Plebanię od świetnego, kultowego filmu??
"tezę, że mężczyźni są brakującym ogniwem między nami a małpami da się udowodnić" - normalnie bajka :D :D :D
Uwielbiam ten film, od małego go lubiłam choć raczej go nie rozumiałam, jednak teraz pomimo wszystko nadal pozostaje moim ulubiony. Nie rozumem tej krytyki poniektórych pań lub też osób wypowiadających się pod tym filmem. Widocznie niektóre osoby nie są go w stanie pojąć lub po prostu wolą zadowolić się Hollywoodzkim g... Nie rozumiem co tu może kogoś boleć, film jest zrobiony z żartem i przekąsem jak dla mnie. Nie należy wszystkiego brać do siebie bo za szybko nam żyłka pęknie. Jest wile różnych produkcji, które mocno godzą w kobiety .
Jak dla mnie komedie polskie XX wieku są o wiele lepsze od tych późniejszych!
Czytam te komentarze i wychodzą mi oczy z orbit. Jak ktoś tu jest przewrażliwiony to autor. Dośpiewuje sobie wnioski na podstawie jednostkowego przypadku, zamiast iść drogą najprostszą. Dziewczyna widocznie widziała ten film mnóstwo razy, a nowego odcinka serialu nie. A nawet jakby jej się nie podobało, to nie ma przymusu.
Uwielbiam film, jest mistrzowski! Genialne aktorstwo Stuhra i Łukaszewicza, świetne teksty ("bohatera prądem?!"), a historia pomysłowa, zabawna i przez swoją absurdalność (no bo jak to, świat bez facetów? :D) wyśmienita!
"Plebanię"?
Hahahah..
To ma dopiero gust.
Gratulacje.
Ja w ogóle staram się omijać polskie filmy szerokim łukiem, a seriale to jakieś normalne oglądam.
No jasne, ze tak:)) Film jest swietny, a to, ze jestem kobieta nic mu nie ujmuje:D:D Historia Polskiego kina- jak chcemy to potrafimy, i to bez hollywoodzkich nakladow !!
Ja jestem trollem i film mi się podoba. Rzuć lepiej tą dziewczynę i poszukaj innej.
Urodzilem sie mezczyzna, ale w glebi serca czulam, ze jestem kobieta. Kazalam obciac sobie pen*sa oraz doszyc cycki i przez 3 lata bylam kobieta. Pozniej doszlam do wniosku, ze chyba jednak bardziej czuje sie obojnakiem, wiec kazalem amputowac sobie cycki. Po 3 latach Wojciech poszlo do lekarza i kazalo z powrotem przyszyc sobie pen*sa, aby stac sie mezczyzna. Zylem tak przez pare miesiecy, ale doszedlem do wniosku, ze czegos mi brakuje, wiec kazalem doszyc sobie cycki. Obecnie uwazam sie za kobiete, poniewaz mam cycki, a pe*is jest maly.
Mam wiec chyba prawo wypowiedziec sie na temat filmu - film bardzo mi sie nie podobal. Zboczony i nienormalny, ukazujacy ludzkie wynaturzenie.
Współczuję Ci dziewczyny ;). A co do tematu znam wiele kobiet również z mojej rodziny które uwielbiają ten film.
przecież to jest genialny film! jeśli dziewczyna wybiera Plebanię no to sorry, nie mamy o czym dyskutować