Przez co ogląda go nieodpowiednia grupa odbiorców i w ogole go nie rozumie. Ludzie, którzy mało jeszcze rozumieją i doceniają. Żaden film s-f. Głęboki film o traumie wywołanej wojną. Dramat, triller. Niełatwy w odbiorze. Ciężki, inny, nocny, dobry. Dla widzów potrafiących wczuć się w innego człowieka. Pozdrawiam.
Kategoria sf paradoksalnie pomogła. Gdyby kategorią był "dramat", to założylibyśmy na starcie, że Malik jest rąbnięty. Natomiast kategoria sf sprawiła, że przez jakiś czas miałem wątpliwości, czy nie będzie jakiegoś twista, który uwiarygodni jego spiskową teorię.
Ale twista nie było. Dramat dobry, ale mimo wszystko poczucie wystrychnięcia na dudka pozostaje.
Do tego opis na FW także nie pasuje, ale film podobny do "Leave no trace". Oba o PTSD.
Po scenie kiedy porwał dzieci w nocy po kryjomu już wiedziałem, że to nie sc-fi tylko dramat, więc przerwałem oglądanie. Jak się skończył? - standard w takich filmach tj.: na końcu zginął i dzieci płakały czy było coś zaskakującego?