"Laureaci nagród Akademii – Jack Nicholson i Francis Ford Coppola połączyli siły, aby opowiedzieć historię pełną grozy...."
Oni nie wiedzieli jeszcze, że będą jakimikolwiek laureatami, więc nie łączyli sił jako laureaci.
Czemu też nie ma wspomnienia o Cormanie?
Bardzo zły, wprowadzający w błąd opis.
Fabuła liczy tylko na jedno. Utrzymanie widza w napięciu. Zero zaskakujących scen (oprócz jednego motywu fabularnego), żadnych szokujących obrazów, biegających mniej lub bardziej kiczowatych stworów. Po prostu powoli rozwiązująca się tajemnica śmierci kobiety i jeszcze jednej osoby. Nie ma nad czym za bardzo się...
Nakręcony naprędce, wymyślony na poczekaniu horror ze stajni Rogera Cormana. Zgodnie ze wspomnieniami poszczególnych członków ekipy, nikt zaangażowany w realizację nie wiedział do końca o czym obraz ma tak naprawdę traktować, a reżyserią zajmowało się po kolei kilka osób. Niespójność i brak ogólnej koncepcji są w...
Pogratuluję i dam nagrodę tej osobie która zdoła mi sensownie wytłumaczyć fabułę tego gówienka. To jest bardziej pokręcone niż tysiąć świńskich ogonów i do tego strasznie nudzi.