Po śmierci Foussarda policja ogłasza, że to był KOT. Tak więc logiczne jest, że w taki wypadku imprezę od strony kulinarnej powinna obsługiwać ekipa z innej restauracji, a już na pewno nie powinno w niej być córki Foussarda. Ta jednak tam się pojawia i organizatorom wcale to nie przeszkadza. Nie mogą być nieświadomi (prasa nawet pisała), przecież pełno policji jest na tej imprezie.