Gdzie Wy macie oczy... nie mówię, że jest/była brzydka, ale totalnie nie rozumiem tych przesadnych zachwytów. Zbyt ostre rysy twarzy, mocno nakreślona żuchwa, nos...
To są trendy. Kiedyś narzucono ludziom, że Greta Garbo jest najpiękniejszą kobietą na świecie, dziś wmawia się, że Jessica Alba. Ludzie pozbawieni własnego zdania łykali to wtedy i łykają dziś i tak show businnes się kręci.