Ostatnio oglądałem sobie oscarowe ceremonie i wydawało mi się, że kiedy Hill przegrał z Plummer'em wyglądał jakby doznał głębokiego szoku termicznego... może to tylko takie wrażenie. Kenneth Brannagh wyglądał na zaszczyconego tą przegraną, ale on osiągnął już wiele, a to dziecko Hollywood'u... wydaje mi się, że jego mina była nie na miejscu.