Miałam to szczęście, że w sierpniu (angielskie teatry w przeciwieństwie do polskich są otwarte w wakacje) byłam w Londynie i udało mi się "załapać" na ostatnie przedstawienie "Betrayal". Moje spostrzeżenie: kiedy Kristin jest na scenie to właściwie nie bardzo zwraca się uwagę na pozostałych aktorów lol
A ja też miałam przyjemność widzieć ją kiedyś na żywo w teatrze, ale na widowni, w czasie przerwy stała obok i zupełnie nie rzucała się w oczy, jest zadziwiająco drobna:). A na scenie i przed kamerą she steals the show:)