Mistrzowska rola i dla mnie jego życiowa :)
Wcale nie studenci, oni tylko zobowiązali się odbyć młodzieżową wartę przy nowoo zakupionych parówkach (mieli musztardę, ale to jeszcze nic nie znaczy). Poza tym kierownik filmu sam powiedział: "mam parówki z filmu".
Masz rację, coś mi się pomyliło. Studenci mieli ochotę na nowo zakupione parówki, ale te stare rzeczywiście wyniósł kierownik..
a dla mnie to on będzie Krzakowskim z co mi zrobisz jak mnie złapiesz, kierownikiem z misia, dziadkiem Janki z Janki, ojcem Moniki z Adama i Ewy, i ordynatorem z daleko od szosy i te jego słynne mówienie w liczbie mnogiej.
Ogólnie Kowalewski to ulubiony aktor Barei, który regularnie go angażował do swoich filmów. Często razem z Tymem i Pokorą.