masz racje, absolutnie piekna, az nierzeczywista. ogladajac "do widzenia, do jutra" zatrzymywalem obraz by na nia popatrzec, nie mozna oderwac oczu od jej twarzy...
http://www.filmpolski.pl/z1/99o/8399_1.jpg na tym zdjęciu jak dla mnie najpiękniejsza kobieta, którą widziałam.
dodam że miała też niespotykaną dziś elegancję grację naturalność i niewinność, a poza tym wszystkim, grała. szkoda że dziś nie ma w polskim kinie takich piękności, kariera murowana.
Właśnie tyle co dowiedziałem się o niej i zobaczyłem zdjęcie. Nie mogę wyjść z podziwu tym bardziej, że żyła w czasach, w których pojęcie operacji plastycznych czy zabiegów kosmetycznych było w Polsce nieznane. Zjawiskowe piękno. Delikatna, majestatyczna a zarazem eteryczna piękność. Chyba się zakochałem :(...
Dwa dni temu obejrzałem film Rozwodów nie będzie i ...wpadłem.Do końca seansu zastanawiałem się kim jest ta nieziemska piękność grająca w drugim epizodzie.Oglądając trzeci epizod z Zawadzką nie mogłem się już skupić...cały czas myślałem o tej dziewczynie z poprzedniego epizodu.Zastanawiałem się co to za aktorka,nigdy przedtem jej nie widziałem,kłęby myśli krążyły w mojej głowie...kim ona jest,jak wygląda teraz,czy żyje itd...Teraz już wiem więcej.Smutno się mi zrobiło gdy zobaczyłem że zmarła 16 lat temu.Czytając jej życiorys rownież miałem łzy w oczach.Nigdy, przenigdy nie widziałem piękniejszej polskiej aktorki.Ogromna szkoda że nie chciała grać w filmach i odrzucała propozycje z Francji czy USA.Wiem jedno,Teresa Tuszyńska wryła się bardzo głęboko w moją duszę....nigdy w życiu jeszcze żadna aktorka tak na mnie nie zadziałała...Piękność z najskrytszych snów...
Podobnie zachwycali się nią ludzie już w latach 60. Do redakcji czasopism przychodziły listy z miłosnymi wyznaniami. Oglądając po latach Teresę Tuszyńską można zgodzić się z autorem amerykańskiej recenzji z początku lat 60., że to "najbardziej zachodnia z polskich aktorek" . Jej styl nie zestarzał się. Sekret w tym, że nie odtwarzała swoich postaci. Czuła, utożsamiała się z każdą z nich. Przychodziło jej to niezwykle łatwo. Świetna aktorka.
Mam nadzieję, że już niedługo będzie okazja do jeszcze bliższego poznania i większego nagłośnienia tej niezwykłej postaci.
wg mnie podobna do Audrey Hepburn. Tylko Hepburn miala mniejszy nos
http://www.retrochicks.de/wp-content/uploads/2013/12/Audrey-Hepburn-Portrait.jpg
a z polskich to
http://media.jastrzabpost.pl/wp-content/uploads/2014/06/olga_bo%C5%82%C4%85d%C5% BA-770x513.jpg