porównując ten serial do “Belfra”. To jest świetne kino czeskie i bardzo dobrze, że Czesi nareszcie dostrzegli swoje światełko, by o sobie przypomnieć. Po latach stagnacji, czeskie kino serialowe daje sygnał ostrzegawczy, uwaga: chcemy i mamy coś do powiedzenia.
A jak, już ktoś, tak bardzo chce się upierać, by ten serial porównywać
do jakiekolwiek serialu to proponuję wziąć pod uwagę takie seriale jak: francuski La Foret (Las), czy produkcję czesko-niemiecką “Das Verschwinden” (Zmowa milczenia). I tyle w temacie.