Soul Eater skończyło się na odcinku 47 i dostaje 9 z serduszkiem.
hmmmmm właściwe podejście.
Gdyby faktycznie serial kończył się w tym punkcie też bym go tak ocenił - żałuję, że widziałem ostatnie epizody bo obrzydziły mi ten tytuł.
Ale walkę Mifune Vs Black* z 28 odcinka mogę oglądać w nieskończoność:P
To prawda ;/ Niestety D; Pokochałam to anime, jednak ostatni odcinek i ten morał wzbudził we mnie obrzydzenie..... Jednak manga podobno lepsza tylko trzeba poczekać, aż się rozkręci ^^ Na szczęście jest już wydawana w Polsce !
ja bym powiedział tak do momentu klęski shinigami w walce z kishinem (nie wliczając tego momentu) i ustalam, że reszty nie skończyli np. brak funduszy czy cos
też się zgadzam .. gdyby nie te głupoty pod koniec .. a takie fajne anime było ehh
Dla mnie skończyło się prawie wraz z rozpoczęciem fillerów. To całe rozciąganie wątku Maka-Crona to jakaś porażka :P
Fillery fillerami, ale zakończenie rzeczywiście mi nie przypadło do gustu ;x mogłaby być jakaś epicka scena rozatomizowania Kishina, a tu z pięści... ;x