PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504776}

Igrzyska śmierci

The Hunger Games
7,2 369 949
ocen
7,2 10 1 369949
6,5 34
oceny krytyków
Igrzyska śmierci
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci

Miało być tak pięknie, a wyszło tragicznie. Tragicznie głupio.

No ale zacznijmy od początku. Chcieliśmy iść do kina na coś ciekawego, "igrzyska" się takie wydawały, ciekawa fabuła, ładne screeny i trailer, urodziwa aktorka, więc poszliśmy.

Zaczęło się nie najgorzej: "Wow, zepsuty świat przyszłości zostanie obalony przez ubogich mieszkańców, którzy pamiętają o starych, dobrych wartościach!". Takie wrażenie miałem przez pierwsze 10 minut. Wtedy, po kilku już dialogach, oczywistym było iż postacie z dystryktu dwunastego są tak samo puste i głupie, jak te z metropolii.

Możecie zapomnieć o jakiejkolwiek ambitnej walce, o wyzwolenie czy zniesienie chorych igrzysk. Puste wieśniaki naparzają się z pustymi wieśniakami pod kontrolą pustych i zepsutych miastowych. Jak walki psów. Czysta jatka i mordobicie, raj dla niewyżytych dzieci, mordęga dla kogokolwiek z mózgiem.

Jeszcze większy problem tkwi w tym, że "igrzyska" starają się nie wyglądać na banalne, że to niby jednak o coś jest. Byłby to wtedy film z przesłaniem, film poważny. A jaki jest w rzeczywitości?

Katniss Everdeen zgłasza się na ochotnika do zbliżających się "Hunger Games", by nie trafiła do nich jej młodsza siostra, gdzie czekała by ją pewna śmierć. Można powiedzieć, że Katniss jest gotowa oddać za nią życie. Szczytny i wielki czyn, prawda. Dlatego zdziwiło mnie, że na tym wątek siostry i dramatycznego poświęcenia odszedł w zapomnienie. Normalny człowiek powracałby do tego momentu, pytał się, czy podjął słuszną decyzję, wracał myślami do ukochanej osoby, dla której był gotów na coś takiego. No ale Katniss twardą kobietą jest i nie marnuje ani sekundy na takie pierdoły, zamiast tego woli postrzelać sobie z łuku i pogadać z blondaskiem. A mówią, że kobiety są wrażliwsze.
Ten wątek jest tak zlekcważony, że w zasadzie nie wiem do końca, czy to w ogóle była jej siostra.
A i po co postać tego bruneta z początku? Chłopak Katniss? No coś do niej czuje. Myślałem, że skoro tak go pokazują, to się rzuci w pogoń za ukochaną. Nie. Przez następne 2 godziny nie występuje. Pod koniec jest tylko jego smutna twarz, jak widzi blondaska i obiekt swego pożądania razem (jego smutna twarz występuje 0,1s i to na tyle popisów tego aktora).

Przed rozpoczęciem igrzysk blondasek popisuje się w telewizjnym show, w którym biorą udział wszyscy uczestnicy, żeby zaskarbić sobie sympatię widzów. Od sympatii widzów, czyli oglądalności, zależy to, czy będą mieć sponsorów. Sponosorzy to być albo nie być podczas igrzysk, więc jest o co walczyć. No i myślę sobie wtedy "Ciekawe, kim są ci sponsorzy, jakieś duże korporacje albo wielkie persony? Jak będzie wyglądać ich współpraca?". Biedny ja i moje nadzieje, gdyż twórcy w ciągu całego filmu postanawiają, iż wątek sponsorów ograniczy się do wspominania o nich.
A blondasek wyznaje przed kamerami miłośc do jednej z uczestniczek, pozer cholerny i lizus.

Dobra, głodowe igrzyska się zaczynają! Wszyscy biegną do stosu z zapasami i narzędziami do zadawania śmierci. Dobiegają, chwytają maczety i co... I CIACHAJĄ SIĘ NIMI W 20 SEKUND PO ROZPOCZĘCIU WSZYSTKIEGO!!! "Co za debilizm, show przyciągający miliony widzów, największe wydarzenie jakie zna ten zepsuty świat, tyle przygotowań, i może skończyć się po paru sekundach, jak wszyscy się wymordują w jedyn miejscu?!?!!" - myślę sobie. Paru było mądrych albo wolnych, to nie lecieli jak reszta, tylko skryli się w lesie.

W pewnym momencie Katniss, chyba przypadkiem, dociera do końca terenu walk. Kontrolerzy mają super technologię, mogą na całym niebie pokazywać obrazy jak na telewizorze. Mogą wytworzyć jakieś pole magnetyczne albo na milion innych sposobów zawrócić bohaterkę. Nie, oni wybierają kule ognia i w nią rzucają!!! Biedna kończy z rozwaloną nogą.

Niedługo po tym zostaje otoczona przez bandę nastoletnich psycholi (jak ją widzą, to drą się z radością, któż pierwszy i jak ją wypatroszy!!!) i ucieka jak małpka na drzewo. Świetnie, tylko że ta grupka ma ze sobą włócznie, noże do rzucania i łuk. No to biorą łuk i strzelają w nieruchomą Katniss, 5 metrów nad drzewem. I co? Strzelają 2 razy I NIE TRAFIAJĄ. Katniss uniknęła strzał przylepiona nogami i rękami do gałęzi. Aha. Ale to dopiero początek - zamiast probówać dalej, albo rzucać ją nożami czy kamieniami czy czymkolwiek, decydują się na pomysł blondaska (który do nich wcześniej dołączył), by POCZEKAĆ AŻ SAMA ZEJDZIE. ZGADZAJĄ SIĘ NA TO!!! No to ta w nocy zrzuca na nich ul pełen zmutowanych os.

Pomysł z ulem podsuwa jej mała dziewczynka, której jedynym powodem bycia w tym filmie, jest chyba ta właśnie podpowiedź. No bo potem niedługo ginie, jest trochę wzruszający moment (oczywiście nie dla Katniss, bo ona twardą kobietą jest). Podnosi rękę do góry, w jakimś geście znanym chyba jej dystryktowi, nie wiadomo. Ale gest ten budzi jakieś emocje i ludzie zaczynają się buntować! Wreszcie coś się dzieje, a jednak bunt, jednak rozwalą tych głupich metropolitan! NIEEEEEEE, NIE ROZWALĄ, PO 15 SEKUNDACH SCENA SIĘ KOŃCZY I DO KOŃCA FILMU NIE MA ŻADNEJ INFORMACJI O ŻADNYM BUNCIE, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA. No co to ma być?!?! Po cholere ten wątek? Po cholere wątki, które kończą się w jednej scenie??!!

Miałem nadzieję, bo tak wyglądało, że blondasek jest przebiegłym typem i wykiwa wszystkich, łącznie z Katniss. Okazuje się jednak, znwou, że to by było zbyt ciekawe i zbyt skomplikowane dla tworców filmu. Zresztą i tak wiadomo od początku, od początku ujrzenia choćby plakatów z filmem, że to Katniss wygra. Uczucie blondaska okazuje się prawdziwe i kontrolujący ten chory turniej decydują, że w tej edycji wyjątkowo może wygrać para, pod warunkiem że z 1 dystryktu. Tylko on i Katniss spełniają ten warunek, więc wiadomo, że chodzi o nich.

Pod koniec uciekają przed zmutowanymi psami. Wspinają się przez minutę na coś przypominającego kontener, żeby nie dosięgły ich szczęki mutantów. Na górze okazuje się, że został największy twardziel z wszystkich biorących udział w igrzyskach.
Czekaj, co?
Przez minutę stał tam i gapił się, jak wchodzą? Gdyby nie to, że wcześniej pomordował połowę ludzi z zimną krwią, byłby prawdziwym dżentelmenem! No, to decyduje się rzucić na blondaska i się biją. Oczywiście tak czy owak umiera jako pokarm dla zmutowanych psów.

Katniss i blondasek zostają jedynymi żywymi. I co? Nie, nie wygrywają turnieju, jeszcze nie. Dostają informację, iż jednak z tymi 2 zwycięzcami, to właśnie zrobiło się nieaktualne i może być tylko jeden. Hahahah!!! No to decydują się oboje zabić, jedząc zatrute zmutowane jagody. I co? I DOSTAJĄ INFORMACJĘ, ŻE JEDNAK MOŻE BYĆ 2 ZWYCIĘZCÓW I WYGRYWAJĄ!!!

Brawo!!! No, nie do końca. Okazuje się, iż organizatorzy, według których pierw mógł być jeden zwycięzca, potem dwóch, potem jeden, a potem znowu dwóch, są obrażeni na Katniss i blondaska, że wygrali razem. Są tak obrażeni i wkurzeni, iż po zakończeniu można być pewnym, że w 2. części filmu będą chcieli ich zabić.

Tak głupiego i niedorzecznego gniotu nie widziałem nigdy. Gniotu, który maskuje się za coś więcej i sprawnie nabiera bezmyślne tłumy. Idiotycznych sytuacji na pewno było więcej, ale nie pamiętam, i bardzo dobrze. Mam nadzieję, że szybko zapomnę. "igrzyska smierci" to kwintesencja bezmózgowości, orgia bezsensowności i synonim zmarnowanego czasu i pieniędzy.

ocenił(a) film na 8
rafiraf2

Nie mogę wyjść z podziwu jak długo tak durny temat utrzymuje się na szczycie i jak bardzo stał się popularny.

Zakrza

Moim zdaniem to reklamowo-medialna nagonka na ten tytuł teraz odbija się czkawką ;) Po prostu oczekiwania przerosły cel tych oczekiwań.

ocenił(a) film na 8
DJSign

Ja nie miałem żadnych oczekiwań.

Zakrza

zimnokrwisty szcześciarz ;) hehehe... Nie no bez urazy - żartuję :)

rafiraf2

Nic nie jest ani gorsze ani głupsze od Kac Wawa.

ObiWanKenobi444

O! I tu się podpisuję wszystkimi zdolnymi do tego kończynami :D:D

ocenił(a) film na 8
rafiraf2

Masz racje, trochę mi żal bo bardzo lubię tą historię. Ale tak - masz racje - filmowanie tego nie ma sensu. Cała historia jest oparta na 3 tomach i te następne dwa rozwijają te wątki których zabrakło Ci w filmie. Okazuje się że bohaterowie chcą walczyć o wolność i nie są puści, Haymitch i wiele innych postaci mają tajemnice które wzbogacają historię.
Ale trzeba to przyznać - cała trylogia tworzy całość i nie można tworzyć czegoś na podstawie jednej części bo poszczególne części same nie mają sensu. Ta trylogia wybitnie nadaje się na serial. Gdyby nakręcić serial można by wzbogacić ekranizacje o wewnętrzne przeżycia i rozterki głównej bohaterki. Miałoby to też sens jeśli chodzi o wątki jedynie muśnięte w filmie.
Można to porównać z "Grą o tron". Oczywiście ta seria książek jest dla dorosłych - literatura trudniejsza niż "Igrzyska Śmierci" dla dzieci. Opowieści są jednak tak samo skonstruowane: poszczególne tomy nie mają wyraźnego zakończenia i są jakby częścią, nie mogą być wyodrębnione. Moim zdaniem nie da się zrobić filmu z tomu "Gra o tron", podobnie jest z "Igrzyskami Śmierci".
Wielka szkoda że twórcy, producenci zdecydowali się na film a nie serial.

ocenił(a) film na 5
rafiraf2

...he ...he ...he ...he ...he ...he :)))))))))))))))))))))

ocenił(a) film na 9
rafiraf2

Powiem tak... Może nie jest to jak napisałeś NAJGŁUPSZY FILM ROKU, alew wieumiejscach się z tobą zgadzam...

ocenił(a) film na 10
rafiraf2

Nie wiem gdzie byłeś w momencie gdy umierała Rue, ale Katniss bardzo to przeżyła. Gdyby dziewczynka nic jej nie obchodziła, to myślisz, że Katnis wysiliła się na to by zrobić jej "trumnę" z kwiatów, narażając przy tym życie?!?! Przecież ktoś mógłby ją zabić. Ona pokochała Rue, a do tego Rue była w tym samym wieku co jej siostra, więc wątek jej siostry się pojawia. Czasami trzeba jednak pomyśleć. I nie martw się :) Myślenie nie boli ;))

rafiraf2

Spieszę z wyjaśnieniami :). Uwaga, Spoilery dotyczące dalszych części książek.
Katniss Everdeen trafia na Igrzyska zamiast siostry. Potem wraca do domu po Igrzyskach. Kiedy niby miał być rozwinięty wątek Primrose? W książce mamy narrację pierwszoosobową, więc i film nakręcony został z punktu widzenia Katniss. Bohaterka owszem, zamiast rozmyślać o siostrze woli "postrzelać z łuku". A wiesz dlaczego? Bo w każdej chwili może umrzeć. Zwykły instynkt samozachowawczy.
Po co postać bruneta z początku? Jest to Gale. Postać bardzo ważna w kolejnych częściach książki.

"Przed rozpoczęciem igrzysk blondasek popisuje się w telewizjnym show, w którym biorą udział wszyscy uczestnicy, żeby zaskarbić sobie sympatię widzów. Od sympatii widzów, czyli oglądalności, zależy to, czy będą mieć sponsorów. Sponosorzy to być albo nie być podczas igrzysk, więc jest o co walczyć. No i myślę sobie wtedy "Ciekawe, kim są ci sponsorzy, jakieś duże korporacje albo wielkie persony? Jak będzie wyglądać ich współpraca?". Biedny ja i moje nadzieje, gdyż twórcy w ciągu całego filmu postanawiają, iż wątek sponsorów ograniczy się do wspominania o nich.
A blondasek wyznaje przed kamerami miłośc do jednej z uczestniczek, pozer cholerny i lizus"
Nie od oglądalności zależy ilość sponsorów. Sami mieszkańcy Kapitolu są sponsorami, dlatego trzeba im się za wszelką cenę przypodobać. A podarki od sponsorów? Zupa lekarstwo? To co, pies? Pozer? Peeta naprawdę kocha Katniss a dodatkowo wie, że to pomoże w zdobyciu sponsorów - przeklęci kochankowie, to dopiero podnieci mieszkańców Kapitolu , a więc, sponsorów.

"Co za debilizm, show przyciągający miliony widzów, największe wydarzenie jakie zna ten zepsuty świat, tyle przygotowań, i może skończyć się po paru sekundach, jak wszyscy się wymordują w jedyn miejscu?!?!!"
To miejsce to róg obfitości. Ci, którzy biegną do niego i walczą, to tzw. zawodowcy, którzy zostali wyszkoleni do walki na Igrzyskach. Zwycięzcy mają profity, więc bogatsze dystrykty wysyłają ochotników. Ci którzy zostali od razu zasiekani to dzieci, zbyt powolne, by uciec. A ta sieczka to to, co kochają mieszkańcy Kapitolu.

"Kontrolerzy mają super technologię, mogą na całym niebie pokazywać obrazy jak na telewizorze. Mogą wytworzyć jakieś pole magnetyczne albo na milion innych sposobów zawrócić bohaterkę. Nie, oni wybierają kule ognia i w nią rzucają!!! "
A co innego bardziej podnieciłoby zepsutych Kapitolińczyków, żądnych krwi dzieci? Nic. Kule ognia były po prostu efektowne. Tak samo jak wymieniana wyżej sieczka przy rogu obfitości.

"Niedługo po tym zostaje otoczona przez bandę nastoletnich psycholi (jak ją widzą, to drą się z radością, któż pierwszy i jak ją wypatroszy!!!) i ucieka jak małpka na drzewo."
Nastoletni psychole to zawodowcy. Tłumaczyłam już kto to taki. Katniss ucieka na drzewo, bo umie to robić - musi utrzymywać rodzinę, w związku z czym potrafi chodzić po drzewach, bo z tego żyje Primrose i jej mama. Z tego, co bohaterka upoluje w lesie. Na przykład łażąc po drzewach.

"I co? Strzelają 2 razy I NIE TRAFIAJĄ." Nie trafiają, bo nawet Glimmer, która dorwała łuk przy rogu obfitości NIE POTRAFI strzelać zbyt celnie. Jedna strzała prawie trafia Katniss, ale jednak ją mija. Zawodowcy nie widząc innego wyjścia zgadzają się na pomysł Peety.

"Pomysł z ulem podsuwa jej mała dziewczynka, której jedynym powodem bycia w tym filmie, jest chyba ta właśnie podpowiedź." Rue przypomina Primrose. Katniss zawiązuje z nią koalicję. Rue jest potrzebna także wtedy, gdy Katniss wysadza zapasy zawodowców. Rue została wprowadzona, bo UWAGA, jest jednym ze stałej liczby 24 trybutów. Ta-daa.

"NIEEEEEEE, NIE ROZWALĄ, PO 15 SEKUNDACH SCENA SIĘ KOŃCZY I DO KOŃCA FILMU NIE MA ŻADNEJ INFORMACJI O ŻADNYM BUNCIE, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA."
Bunt został krwawo stłumiony, dlatego ludzie bali się ponowić tą próbę buntu. Potrzebna była więc organizacja. Która jest, lecz dopiero w "Kosogłosie" - podziemny dystrykt 13.

"Przez minutę stał tam i gapił się, jak wchodzą? " Nie, sam wdrapywał się na róg obfitości. A jak już się wdrapał, to był tak zadowolony, że uciekł zmiechom, że ogólnie powiewało mu, czy trybutom z 12 też się udało. Poza tym, uwaga, kolejne zaskoczenie, Cato był ranny! Dopiero gdy się ogarnął mniej więcej, zaatakował.

"Katniss i blondasek zostają jedynymi żywymi. I co? Nie, nie wygrywają turnieju, jeszcze nie. Dostają informację, iż jednak z tymi 2 zwycięzcami, to właśnie zrobiło się nieaktualne i może być tylko jeden. Hahahah!!! No to decydują się oboje zabić, jedząc zatrute zmutowane jagody. I co? I DOSTAJĄ INFORMACJĘ, ŻE JEDNAK MOŻE BYĆ 2 ZWYCIĘZCÓW I WYGRYWAJĄ!!!"
Zmiana została wprowadzona po to, by zapewnić rozrywkę Kapitolińczykom. Wycofanie jej, czyli, że kochankowie musieliby się rozdzielić (jedno zabija drugie) też miało dodać dramaturgii. Oni tylko udają, że chcą się zabić. Wiedzą, że Kapitol im na to nie pozwoli, bo Igrzyska bez zwycięzcy to byłby przejaw buntu. Dystrykty by się zmobilizowały i zwróciły przeciw stolicy. Więc lepszym wyjściem było pozwolić Katniss i Peecie wygrać, po to by załagodzić sytuację. Igrzyska bez zwycięzcy byłyby klapą.

"Okazuje się, iż organizatorzy, według których pierw mógł być jeden zwycięzca, potem dwóch, potem jeden, a potem znowu dwóch, są obrażeni na Katniss i blondaska, że wygrali razem". Obrażeni? Oni są wkurzeni, że ktoś się zbuntował. Po prostu. i będą chcieli ich zabić.

Gdzie logika? Te ostatnie zachowania sobie jakby przeczą, no nie? Tylko, że są to zachowania dwóch innych osób. Rozpatrzmy to z perspektywy Seneki Crane'a, organizatora Igrzysk.
Mogę pozwolić im umrzeć, wtedy Kapitolińczycy będą niezadowoleni. Dodatkowo będzie bunt. Kapitol przeciwko 12 dystryktom. I kto najpewniej wygra? Dystrykty.
To wszystko musiał pomyśleć Seneka w ciągu kilku sekund. Musiał szybko zareagować, nie zastanawiał się nad konsekwencjami. Potem został ukarany. Konkretnie - powieszony. Prezydent Snow potem ścigał Katniss i Peetę za to, że śmiali się w ogóle zbuntować. Ale to nie on im na to pozwolił, lecz Crane.

To tyle w kwestii Twoich zarzutów względem filmu. Film bez książki niezrozumiały, bo książki są tak pisane, jak jedna, rozcięta na trzy części - oddzielne epizody w życiu Kat. Ekranizacje są zazwyczaj dla fanów danej powieści. Większość ludzi zadaje sobie tyle trudu, by najpierw przeczytać, a potem iść do kina.

ocenił(a) film na 10
Konstancja_Antonina

lubie narracje 1 osobową czyli pamiętnikarską (sory nie chce mi się czytać wczystkiego co napisałeś)

Konstancja_Antonina

Szczerze mówiąc Twój trud napisania tego wypracowania był zbędny, bo w tym temacie wszystko to już zostało powiedziane i również skrytykowane, bo sprowadza się to do faktu, że jeśli już ktoś pisze się na adaptacje (nie ekranizacje) książki to film ma być czytelny i porządnie zrobiony. Po wszystkich wyjaśnieniach, że trzeba najpierw przeczytać książkę powinno się w takim razie zamieścić wielkie napisy na plakatach i ulotkach "UWAGA najpierw rusz dupę i zmuś się do przeczytania 1600 stron trylogii a dopiero potem oglądaj ten film."
I przykro mi ale to totalna bzdura i nie ma co wspominać nawet o przyszłych częściach bo najpierw trzeba widza zaciekawić 2 godzinną masakrą nastolatków, żeby ludzie chcieli uszczerbnać z kolejnej pensji na bilety na kolejne 5 godzin miłości Katniss i Peety.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
lemour

Nie trzeba czytać trylogii. Trzeba być bardziej inteligentnym niż debil.

Zakrza

To przepraszam, trzeba w końcu te książkę przeczytać czy nie? Chyba,ze można się wypowiadać tylko pozytywnie, bo jeśli ma się odmienne zdanie to jest to równoznaczne z brakiem inteligencji...Człowieku zastanów się, i byłabym wdzięczna za okazanie odrobiny dobrego wychowania.

ocenił(a) film na 8
lemour

Nie trzeba czytać. Przeczytałem sporo zarzutów, że nie wiadomo o co chodzi w poszczególnych scenach. Tyle, że te sceny są jasne nawet bez książki.

To, że komuś film się nie podoba nie świadczy o braku inteligencji, ale jeśli go nie zrozumiał to już tak (a raczej o niskiej inteligencji). To nie jest jakaś intelektualna łamigłówka.

Zakrza

Ten film jest nakrecony w tak przejzysty sposob ze naprawde mozna na niego pojsc bez przeczytania uprzednio ksiazki. Ja tak zrobilam, obejrzalam film potem przeczytalam trylogie. Nie rozumiem dlaczego niektorych ten film tak strasznie zawiodl. Jedna z jego najwiekszych zalet jest to, ze jest on bardzo wywazony. Ciezko jest przeniesc uczucia i mysli glownego bohateraz z ksiazki do filmu jezeli to on pelni role narratora. Jednak uwazam ze tworcom udalo sie to zrobic calkiem zgrabnie. Katniss wychowala sie w surowych warunkach oraz w pewnym momencie musiala przejac role zywiciela domu- co jest zreszta pokazane w filmie dosc jasno. Widac tez, ze jej matka ma depresje i slabo kontaktoje ze swiatem i ze sobie nie radzi. Widac ze Katniss zalezy na mlodszej sistrze, nazywa ja mala kaczuszka i martwi sie w dzien dozynek. Pokazana jest jej histeryczna reakcja kiedy Prim zostaje wybrana na trybuta. Faktem jest ze dziewczyna stara sie byc silna. Proboje sie zdystansowac., ale wiadomo ze ma dopiero nascie lat i czasami lzy splywaja jej po policzkach. O Prim wspomina sie w czasie prezentacji trybutow w studio. Kiedy pata pytanie o mlodsza siostre twarz Katniss natychmiast zmienia wyraz i widac ze bije sie z uczuciami. Usmiecha sie, robi za twarda, ale w glebi duszy wciaz sie martwi, chyba tyle o Prim wystarczy, w koncu nie ma jej na arenie, ale juz wiem, ze zajmuje w sercu Katniss specjalne miejsce. Teraz troche o Peecie. Dobrze czuje sie przed kamerami, mowi co czuje do Katniss i czy jest to prawda czy nie robi jej dobra reklame, choc pozniej nie trudno jest sie juz domyslic ze mowil prawde. Zalozyciel tematu zarzuca, ze film nieudolnie probuje byc czyms wiecej niz w rzeczywistosci jest. Mi osobiscie bardzo sie podobalo ze bohaterowie nie zostali upiekrzeni i przedstawieni jako delikatni i przesadnie wrazliwi. Kazdy chce przezyc. Jest to wrodzony instynkt kazdego czlowieka, chec przetrwania, ale zeby to zrobic trzeba bedzie poswiecic innych. trybuci sa do tego zmuszeni. Musza walczyc. Kazdy chce byc zwyciezca i wrocic do domu. Ktokolwiek z was mysli ze gdyby postawiono go w takiej sytuacji to nie zrobil by wszystkiego aby przetrwac oszukuje sam siebie, a moze myslicie ze zalatwilibyscie sprawe rozmawiajac i naradzajac sie z reszta trybutow? Zanim zdazylibyscie przedstawic swoje racje i wyrazic poirytowanie absurdalna sytucja w jakiej was postawiono ktos zdazyl by juz poderznac wam gardlo. Etyka jest czyms bardzo zmiennym i to co dzis jest nieetyczne jutro moze stac sie powszechnym zjawiskiem. Zachowanie na arenie nie wzbudza we mnie niedowierzania. To chyba jedyny mozliwy scenariusz. Fakt ze na samym poczatku rozpoczyna sie jadka tez nie powinien dziwic. Najsilniejsi i najbardziej zdeterminowanie chca wybic jak najwieksza ilosc juz na poczatku. Z kazdym dniem na arenie jest coraz trudniej wiec jaki sens bylby w tym aby wszyscy uciekli do lasu, przeciez i tak zostali by zawroceni bo zrobilo by sie "za nudno" a to przeciez show. Kiedy Katniss nawiazuje z Rue rodzaj przymierza ktore jak wiadomo ma swoj termin warznosci i potem Rue umiera poraz kolejny widac ze nie ma tu ulg dla nikogo i tak ten swiat wyglada. zarzucanie ze Katniss nie przejela sie smiercia Rue jest wrecz smieszne. Dziewczyna oklada jej cialo kwiatami, kiedy kona spiewa jej piosenke. Kiedy juz odchodzila uniosla reke z dwoma pacami skierowanymi ku gorze, na co my zobaczylismy ze tak samo zachowali sie mieszkancy dystrykotow wykonujac ten sam znak.Co wiecej moze zrobic? Krzyczec ze tak nie wolno, ze tak ie mozna? Stac w miejscu i czekac na smierc z reki jednego z trybutow? I co to mialo by dac? Nie trzeba byc specjalnie inteligentnym aby sie domyslic, ze musi to byc jakis gest wykonywany w dystryktach, znany wszystkim mieszkancom. katniss nie zrobila pozornie nic wielkiego jednak widzimy ze cos sie w dystryktach zaczyna dziac, jakis sprzeciw, szybko stlumiony, ale czy to od razu oznacza ze na tym sie skonczy? Nawet ci ktorzy nie czytali ksiazek warto aby wiedzieli ze beda jeszcze dwa filmy, w zwiazku z czym chyba wiadomo ze nie moze sie wszystko wyjasnic i rozwiazac w pierwszej czesci, bo i po co byly by potem 2 pozostale. Ah no i ten Gale kotry pojawia sie na poczatku filmu wedlug niektorych wlasciwie nie wiadomo do konca dlaczego. Na poczatku filmu kiedy proponuje Katniss ucieczke z dystryktu to nie zwraca sie do niej jak do ukochanej. Potem pojawia sie w kilku ujeciach, np kiedy Katniss caluje Peete. No i to daje nam sygnal ze moze jednak nie sa tylko przyjaciolmi. Faktycznie jezeli ten film nie mial by miec kontynuacji to jego pojawienie sie kilka razy na ekranie bylo by bezsensowne. Chyba latwo sie domyslic ze jego watek powroci w kolejnych czesciach. Jezeli chodzi o to ze to akurat kule ognia zawrocily Katniss to jest to juz naprawde dopatrywanie sie dziury w calym. Oczywiscie ze mozna bylo ja zawrocic polem silowym czy czyms innym, ale to przeciez jest show i napewno w widzach wzbudzi o wiele wiecej emocji trybutka uciekajaca przed kulami ognia niz uderzajaca glowa w pole silowe i spokojnie zawracajaca z powrotem. Film jest tak przejrzysty, ze naprawde nie trzeba czytac ksiazki aby na niego pojsc wszystko jest bardzo trafnie przeniesione z papieru na ekran. Czy naprawde potrzeba niektorym slow aby domyslic sie co oznacza podwojna wygrana Katniss i Peety ? Przeciez jest to tak oczywiste kiedy prowadzacy igrzyska zaprowadzony przez straznikow wchodzi do pustej sali, drzwi sie za nim zamykaja a w wazie przed nim lerzy garsc trujacych jagod. Ktos potrzeboje do tego komentarza, objasnienia? albo gdy prezydent podchodzi do katniss i mowi jej ze ma sliczna broszke a ona bez cienia usmiechu na twarzy z bardzo powazna mina mowi bez cienia uprzejmosci Dziekuje, to z mojego dystryktu?
Nie ma w tym filmie lapania widzow za serce na zalosnych infaltylnych scenach. Czy kiedy katniss caluje po raz drugi Peete po dostaniu lisciku: I to mial byc pocalunek? naprawde nie jest dla was oczywiste, ze nie robi tego bo tego chce ale na pokaz aby dac szanse na przetrwanie sobie i Peecie? No ludzie no blagam was!

marisia

Reasumujac jak najbardziej mozna pojsc na film bez czytania uprzednio ksiazki. Ze sama tak zrobilam to wiem:) Potem przeczytalam ksiazki co jeszcze upewnilo mnie w tym ze poprawnie ten film odczytalam.

ocenił(a) film na 8
marisia

widzisz tobie (i wielu innym) udało się odczytać znaczenie wielu wątków ale inne osoby ... nie miały tyle szczęścia

ocenił(a) film na 8
rafiraf2

Chciałem opisać własne wrażenia, ale już to zrobiłeś :) Świetna ocena, szczere gratulacje. Niektórych absurdów, przyznam, nie zauważyłem.

ocenił(a) film na 6
rafiraf2

Zgadzam się z opinia autora wątku.

Obejrzałem film wczoraj w kinie.

Film mnie bardzo rozczarował... kolejne części obejrzę tylko na PC...

ocenił(a) film na 7
rafiraf2

najgłupszy film roku to jak dotąd człowiek na krawędzi... to jest spoko , jedynie co że przereklamowane na tumblr itp stronach, nie interesuje mnie twoje wyszukiwanie bledów, traktujcie żesz kino rozrywkowe jak to czym jest

ocenił(a) film na 8
kevin_moore

po przeczytaniu wielu krytycznych komentarzy - także komentarza autora wątku, miałam nie iść na Igrzyska do kina. Trafiłam na nie przypadkiem jako osoba towarzysząca, bo cała grupa chciała inaczej.
I bardzo dobrze!
Film okazał się bardzo fajny, trzymał w napięciu, nie miałam problemów ze zrozumieniem jakiejkolwiek ze scen mimo iż nie czytałam książki. Po seansie zaraz to naprawiłam, ekranizacja jest dość wierna, spokojnie można iść na film nie czytając wcześniej dzieła Collins.
Film ode mnie dostaje 8 i myślę że na taką ilość naprawdę zasłużył.

ocenił(a) film na 8
Etka_a

Jaki z tego wniosek? Nie sugeruj się Filmwebem;)

ocenił(a) film na 8
rafiraf2

mnie w tym filmie brakowało najbardziej pokazania innych uczestnków z bliska,żeby nam było przykro kiedy umierają np. podczas przygotowań do igrzysk, też spodziewałam się jakiegoś buntu ludzi, zabicia tego prezydenta na sam koniec przez katniss i rewolucje , a tu nic... jak to możliwe,że mimo wszystko ludzi godzą się na coś takiego, kim są sponsorzy? jaka jest ich rola? co z tym kolesiem w czarnych włosach co był chłopakiem katniss... film spoko ale strasznie mnie zdenerwowało to podejście do igrzysk, nic zero rewolucji ani odezwu ludzi żeby z tym skończyć jakby godzili się na zabijanie ich własnych dzieci tak o... bez problemu

ocenił(a) film na 8
morgana000

spokojnie wybiegasz tak jakby ta historia się już definitywnie skończyła a to dopiero początek choc ... dośc dużo trafiłaś co się może stac w kolejnych filmach

ocenił(a) film na 8
mariuszj1939

dobra ale ja nie wiem , ze jest ksiazka i nie wiem on innym filmie ogladam TEN FILM i w tym filmie powinni mi jakos odpowiedziec na te pytania, a pozostawili to tak... normlanie irytacja

ocenił(a) film na 8
morgana000

bo robia film dla MAS nie tylko dla fanow ksiazek ( wiem zaboli co paru inteligentow tutaj ktorzy odmawiaja mi prawa oceniania filmu bez znajomosci ksiazi )

ocenił(a) film na 8
morgana000

zgadzam się że mogli napisac po końcowej scenie "Igrzysk śmierci" ... a na kontynuację zapraszamy w 2013 roku (choc czy to było tak naprawdę potrzebne - czy na wszystkie pytania odpowiedziano w I części "Piratów z Karaibów" lub "Gwiezdnych Wojnach" itd ???

ocenił(a) film na 8
morgana000

a czy w Drużynie Pierścienia denerwowało Cię że wątek pierścienia nie został rozwiązany? albo nie pokazano co z Pippinem i Merrym?

ocenił(a) film na 8
tom_1984

nie będe nawet zaczynac rozmowy z fanatykiem ksiazek, zrozumcie ze nie jestescie pepkiem swiata i filmu nie robi sie tylko dla was, a we wladcy wyjasnili po co jest pierscien juz na samym poczatku i losy bohaterow chyba przez cala koncowke filmu wiec obejz sobie film jeszcze raz jak masz problem, nie odpisuje na cokolwiek napiszesz, co po przeczytaniu watku tej dyskusji dochodze do wniosku, ze tu sami psychole ksiazkowi z mega egocentryzmem, przeczytaj sam jesli nie wierzysz, nie mam zamiaru wdawac sie w ta dyskuje od nowa

ocenił(a) film na 8
morgana000

Film widziałem w marcu, książki zacząłem czytać tydzień temu, kończę 3 tom. Nie jestem fanatykiem, ale denerwują mnie osoby nie potrafiące pomyśleć sami w trakcie filmu; żadnych samodzielnych wniosków, nic - wszystko im trzeba podać na tacy.

rafiraf2

Cóż trafnie opisane, ale jeżeli chodzi o książkę to wiele ze spraw się bardziej wyjaśnia i jest spójniejsze, ale jak wiadomo nie od dziś zawsze filmy na podstawie książek są mocno okrojone (no może za wyjątkiem (Gry o tron bo tam nawet dialogi książkowe lecą;p).
Film spodobał mi się średnio na początku ale po przeczytaniu książki zmieniłam zdanie co do samego pomysłu, który jest ciekawy i zarazem troche straszny jeżeliby pomyśleć o dzieciakach zabijających się nawzajem.
pozdro

ocenił(a) film na 1
rafiraf2

100% zgodności komentarza z filmem. 0% wartości filmu..

ocenił(a) film na 8
kFuck

A książkę czytałeś? Jeżeli nie to nie dziwię się że film ci się nie spodobał. Wiele scen zostało pominiętych i nie wytłumaczonych.

ocenił(a) film na 8
FightClub_2

Ja jestem wielkim fanem zarówno książki jak i filmu, ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Film powinien się sam bronić. Podobnie jak z HP. Moim zdaniem ten film się broni.

ocenił(a) film na 10
rafiraf2

Przeczytaj książkę.. może ci się wszystko rozjaśni. Nie mogli wszystkiego zamieścić w filmie bo mieli ograniczenie czasowe. Więc zamieścili tylko co najważniejsze. I bez przeczytania książki można się wiele domyślec.. np: "Na górze okazuje się, że został największy twardziel z wszystkich biorących udział w igrzyskach.
Czekaj, co?
Przez minutę stał tam i gapił się, jak wchodzą?" Tu akurat można było się domyśleć, że on też np. przed tymi 'mutantami' uciekał (miał całą głowę we krwi) i był bardzo zmęczony i nie miał siły ich od razu zaatakować. Ten film to nie jest jak niektóre bajeczki, gdzie jest wszystko pokazane czarno na białym. Trzeba mieć też wyobraźnię :)

ocenił(a) film na 5
rafiraf2

Film przy książce wypada raczej słabo. Gdyby nie to, że znam literacki pierwowzór adaptacji i to, że mam do tej trylogii wielki sentyment, pewnie oceniłabym film dużo niżej. Spodziewałam się po nim więcej i z niektórymi fragmentami wypowiedzi autora tematu muszę się niestety zgodzić. ;)

ocenił(a) film na 6
rafiraf2

Niestety- zgadzam sie..

papii

Przeczytałam wszystkie trzy ksiązki, bo pierwsza wciągnęła mnie tak, że nie potrafiłam inaczej. Ciągle się w niej coś działo, a jak zadziałała wyobraźnia było to naprawdę imponujące. Te całe igrzyska itd.
Wczoraj obejrzałam film. Pierwsza godzina była nudna jak flaki z olejem, druga - nie lepsza. Naprawdę, po przeczytaniu trylogii spodziewałam się o wiele, wiele więcej. Niby wątki zachowane itd. ale to wszystko było takie chaotyczne i monotonne. Do końca myślałam, że coś się wydarzy, a tak naprawdę najlepsze było zarządzanie areną i studio telewizyjne i komentatorzy.
Wszystko co najlepsze zostało pokazane w trailerze i tyle :/

ocenił(a) film na 3
rafiraf2

rafiraf2 podpisuje się rękami i nogami pod tym co napisałeś. Kolejny głupi, amerykański gniot dla mas. Idiotyzm goni idiotyzm.... Twoją krytykę uzupełniłbym tylko o całkowicie nierealny w tamtych okolicznościach "sojusz" zawiązany pomiędzy grupką napalonych na krew nastolatków... koniec końców i tak musieliby się wyrżnąć nawzajem na końcu, a tym ćwierćineligentom nawet nie przyszło na myśl (nawet jeżeli już jakimś cudem zawiązał się ten "sojusz"), że "kompan" z "sojuszu" może im podczas snu wbić nóż w plecy (przecież i tak tylko JEDEN mógł przeżyć)... bawili się jakby byli na letnim obozie dla dzieci, a nie walczyli o swoje życie. Dno i popłuczyny.

ocenił(a) film na 8
Wad3r

A co na to lekarz?

ocenił(a) film na 7
Wad3r

wyrżnąć? serio?

ocenił(a) film na 8
rafiraf2

kurcze, gościu, idziesz na film, wyciągasz jakieś wnioski, a nie wiesz co jest najważniejsze. tu chodzi o KSIĄŻKĘ. to nie jest film, który jest od początku do końca napisany razem z dialogami. to jest EKRANIZACJA, a niektóre rzeczy tam się nie zgadzają. więc radzę
1. najpierw przeczytać książkę, potem pójść do kina
albo
2. pójść do kina i przeczytać książkę, bo inaczej tego filmu do końca nie zrozumiesz.

ocenił(a) film na 8
CaroLovegood

ale co tu jest do zrozumienia?
film jest nieskomplikowany, nie ma tajemnic, bez problemu można się zorientować co i jak

no chyba, że ktoś nie wie,że to I-sza część trylogii i ma pretensje

ocenił(a) film na 9
rafiraf2

nie przeczytałeś książki to nie rozumiesz, baranie.

ocenił(a) film na 10
rafiraf2

Boże... Beznadziejna, nietrafna, głupia, recenzja a ten kto ją pisał to bezguście ! Tyle na ten temat...

ocenił(a) film na 8
doma1600

LubęTo!

użytkownik usunięty
doma1600

Autor ^ komentarza masturbuje się szynką.

rafiraf2

Nie wiem czemu ludzie odsyłają was do książki skoro dyskutujemy tu o filmie. Szczególnie jeśli chodzi o scenę z osami, która w książce była równie, a może nawet jeszcze bardziej głupia i naiwna, jako, że Caton miał przy sobie oszczep, którym to na szkoleniu świetnie się posługiwał. Było wyraźnie napisane, że zawsze trafiał. Dlaczego więc nie przeszył nim ciała Katniss tylko postanowił posłuchać Peety, który, co było widać na pierwszy rzut oka, chronił dziewczynę? Dlaczego zamiast zabić ją od razu, wolał poczekać aż wejdzie wyżej? ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones